• Czym jest Poza schematem?
  • O autorze
  • Publikacje
  • Współpraca
  • Polityka Prywatności
  • Kontakt
  • Czym jest Poza schematem?
  • O autorze
  • Publikacje
  • Współpraca
  • Polityka Prywatności
  • Kontakt
Kto cię najwięcej nauczy?
20 sierpnia, 2017

Oglądając takie obrazy jak „Whiplash”, czytając kolejną książkę o mentoringu, gdzie potencjalny uczeń musi stawać na głowie, by mentor łaskawie tylko na niego spojrzał, można wyrobić sobie dość wypaczoną opinię na temat nauczania. Będzie to obraz, w którym nauczyciel wchodzi w rolę mistrza i zawsze będzie spoglądał na ucznia z góry. Choć taka postawa może zaowocować sukcesem w edukacji ucznia, mi zupełnie nie odpowiada.

Chyba każdy z nas przynajmniej raz spotkał w życiu nauczyciela, który żył taką właśnie historią. Jestem tam, gdzie wy jeszcze długo nie będziecie, dlatego jestem od was lepszy i należy mi się szacunek. Ja miałem jednak to szczęście, że spotykałem również takich, którzy widzieli to zupełnie odwrotnie. Najczęściej nie byli to formalni nauczyciele, a osoby dające prywatnie lekcje. Całkiem możliwe, że tutaj leżała przyczyna. Gdy nie stoi za tobą dyplom i autorytet szkoły, to sam musisz sobie na ten szacunek zapracować.

Najłatwiej zrozumieć różnicę między formalną i nieformalną edukacją w przypadku nauki gry na instrumencie. Rodzice nieraz wyrządzają ogromną krzywdę swoim dzieciom wysyłając ich do szkoły muzycznej. Czego się tam uczą? Mnóstwa teorii oraz rywalizacji podczas konkursów, co kosztuje ich zazwyczaj traumę przed wystąpieniami publicznymi na całe życie. Do tego dochodzi mnóstwo nużących i monotonnych ćwiczeń. Uczysz się rok by w końcu zagrać skomplikowany utwór, który i tak wkrótce zapomnisz, bo będziesz go miał równie serdecznie dość jak całego instrumentu. Mało który rodzic wpadnie na prostszy pomysł. Dlaczego nie znaleźć kogoś, kto gra na gitarze od lat dla samej przyjemności i zapłacić mu, aby nauczył moje dziecko grać? Większość piosenek można zagrać używając kilku prostych akordów, co nie jest trudne, daje szybki efekt i pozbawione jest elementu rywalizacji. Zrób eksperyment. Zapytaj znajomych, którzy chodzili do szkoły muzycznej, czy wciąż grają. Następnie zapytaj tych, którzy uczyli się u kogoś, kto im pokazał w prosty sposób jak grać. Łatwo domyślić się, kto szybciej stracił zapał.

Dobra wiadomość jest taka, że dzięki rozwojowi Internetu mamy teraz do wyboru do koloru wielu dobrych nauczycieli. Takich, którzy rozumieją, że nauka nie musi być trudna, szalenie wymagająca i trwająca w nieskończoność. No, może jeśli chcesz być wybitnym uczniem, ale większość z nas chce się po prostu czegoś nauczyć. Są to też nauczyciele, którzy rozumieją, że jeśli między uczniem a nauczycielem ma narodzić się jakakolwiek więź, to stanie się to wtedy, gdy obaj będą się znajdować na tym samym poziomie. Wiedza i doświadczenie powinna rodzić pokorę, a nie pychę. Życzę ci zatem, abyś trafiał tylko na takich nauczycieli, którzy to rozumieją i stosują w praktyce.

Share

kreatywnie

Bartosz Buśkiewicz
Autor, prowadzi bloga pozaschematem.eu oraz bartoszbuskiewicz.pl Niestrudzony poszukiwacz sensu w otaczającym go świecie z wyboru i konieczności.

  • Najnowsze wpisy

    • O fundamentach rodzicielstwa.
    • Podać sobie rękę.
    • Definitywny koniec pewnego marzenia.
    • Wojownicy nowej ery.
    • Co to był za rok!


  • Nasza strona internetowa wykorzystuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Zdjęcia pochodzą z serwisu https://unsplash.com/


© Copyright LetsBlog Theme Demo - Theme by ThemeGoods