• Czym jest Poza schematem?
  • O autorze
  • Publikacje
  • Współpraca
  • Polityka Prywatności
  • Kontakt
  • Czym jest Poza schematem?
  • O autorze
  • Publikacje
  • Współpraca
  • Polityka Prywatności
  • Kontakt
Dlaczego nie należy krytykować Botoksu?
7 października, 2017

Fala hejtu spada na reżysera filmu Botoks. A że przekłamany, a że źle zagrany, a że bez fabuły. Można wyróżnić trzy postawy wobec tego filmu. Obóz pierwszy krytykuje go uważając, że trzeba być wyjątkowo głupim, aby w ogóle obejrzeć ten obraz. Obóz drugi krytykuje owych krytyków uważając, że aby zrozumieć ten film, trzeba być inteligentnym. I wreszcie najliczniejszy obóz robi to, co właściwe. A mianowicie idzie obejrzeć ten film i się po prostu dobrze na nim bawi, nie szukając w fali bluzgów i szybkich nie wymagających myślenia scen jakiegokolwiek sensu.

No właśnie. Najważniejsze pytanie w tej sytuacji brzmi: czego oczekujesz? Nie sposób oczekiwać od tego filmu wiele, bo Patryk Vega to nie jest reżyser z misją. I nigdy nim nie był. To człowiek, który wie, jak zarabiać w branży kinowej. Do tego ma dobrych partnerów, którzy na tym zarobią równie wiele, bo Wyborcza temat nagłośni, a Empik rzuci film na kasy w promocji, oczywiście w imię szerzenia kultury. Aktorzy zarobili swoje, a w chwili gdy piszę te słowa, ponad milion Polaków zobaczyło już ten film. Na dobrą sprawę jest to transakcja typu win – win. Oczywiście w tym momencie pojawią się głosy, że przez takie kino dobrzy twórcy nie mają szans przebicia. To prawda, tylko czy kiedykolwiek mieli? Liczby nie kłamią, ludzie w przeważającej mierze wolą takie kino niż ambitne dzieła. Tak było zawsze, operetki cieszyły się większym powodzeniem niż opery. Większość znanych kompozytorów żyła i tworzyła w biedzie, pozostając znanymi tylko w niewielkich środowiskach.

Rozsądnemu człowiekowi pozostają dwie rzeczy. Po pierwsze robić swoje. Jeśli jesteś twórcą, to po prostu twórz dalej. Nie obrażaj się na takie obrazy i nie krytykuj ich głośno, ponieważ wtedy zbliżasz się do ich poziomu. Jeśli takie rzeczy powstają i mają swoich odbiorców, to widocznie są potrzebne. Jeśli będziesz tworzył coś sensownego, to i tak wcześniej czy później znajdziesz swoich odbiorców. Może nie będą to tłumy, ale i tak ich znajdziesz. Ja swoich czytelników liczę w setkach, a nie tysiącach ani milionach. I jest w porządku. Jeśli zaś jesteś odbiorcą ambitnych dzieł, to po prostu je smakuj, a nie poświęcaj swojego czasu i siły na krytykowanie dzieł ambitnych mniej. Tylko tyle i aż tyle wystarczy, by życie smakowało lepiej.

Share

inny punkt widzenia

Bartosz Buśkiewicz
Autor, prowadzi bloga pozaschematem.eu oraz bartoszbuskiewicz.pl Niestrudzony poszukiwacz sensu w otaczającym go świecie z wyboru i konieczności.

  • Najnowsze wpisy

    • O wadze doceniania.
    • Gdy myślenie zaczyna szkodzić.
    • Czego możemy nauczyć się od dzieci?
    • O pewnym końcu.
    • O twardym resecie.


  • Nasza strona internetowa wykorzystuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Zdjęcia pochodzą z serwisu https://unsplash.com/


© Copyright LetsBlog Theme Demo - Theme by ThemeGoods