• Czym jest Poza schematem?
  • O autorze
  • Publikacje
  • Współpraca
  • Polityka Prywatności
  • Kontakt
  • Czym jest Poza schematem?
  • O autorze
  • Publikacje
  • Współpraca
  • Polityka Prywatności
  • Kontakt
Istota cierpienia.
21 lipca, 2018

Cierpienie jest istotą życia i wobec tego nie przychodzi do nas z zewnątrz, lecz jego niewysychające źródło tkwi w każdym – pisał Artur Schopenhauer.

Nie od dzisiaj tematyka cierpienia ciekawiła człowieka. O tym, czy cierpienie jest istotą życia, można dyskutować, ale na pewno nie da się kwestionować samego cierpienia. Tylko jak jest z tym cierpieniem? Czy niczym biblijnego Hioba dotyka nas w chwilach, gdy zewnętrzene okoliczności stają się przytłaczające i życie staje się nie do wytrzymania? A może cierpienie tkwi w każdym z nas, tak samo jak szczęście, które trzeba sobie samemu znaleźć i starannie pielęgnować?

Ta wizja nie jest specjalnie pociągająca, bo można wtedy wyciągnąć logiczny wniosek, że z ludźmi jest coś nie tak, skoro sami na siebie zsyłają cierpienie. I zaraz pojawia się drugie pytanie, a więc czy cierpienie jest nam do czegokolwiek potrzebne? Rzadko kiedy spotykamy cierpiące zwierzę, tymczasem nie trzeba szukać daleko aby znaleźć zdrowego na ciele człowieka, który cierpi. Z drugiej strony mając do wyboru cierpienie lub pustkę, większość z nas wybrałaby jednak to pierwsze. Cierpienie zawsze może się przekształcić w coś lepszego i na swój sposób może być czasami motywacją do życia. Człowiek, który przestaje odczuwać czy to szczęście czy cierpienie, przestaje odczuwać jakąkolwiek chęć życia.

Jednak tematyka cierpienia nie jest jednoznaczna. Można obronić buddyjską tezę, że każdy pragnie szczęścia. Z cierpieniem jest inaczej. Nie jest tak, że cierpienie jest nam niezbędne do życia i jedynie hartuje człowieka, bo wielu ludzi już się nigdy nie podniosło po dużym ciosie. Z drugiej strony na pewno spotkamy kogoś, kto za swoje cierpienie będzie serdecznie dziękował. Każdy z nas musi sam nadać swojemu cierpieniu sens albo też tego sensu go pozbawić.

A co do pierwszej kwestii, czyli czy każdy z nas nosi cierpienie w sobie, chyba każdy z nas ma potencjał do cierpienia. Jedni mają ten potencjał większy, inni mniejszy, ale nikt nie jest go pozbawiony. Jak z każdym potencjałem, prawdziwą sztuką jest go poznać, okiełznać i nauczyć się go wykorzystywać. I kto wie, czy nie jest to zadanie równie ważne jak odkrycie tego, czym jest szczęście.

Share

inny punkt widzenia

Bartosz Buśkiewicz
Autor, prowadzi bloga pozaschematem.eu oraz bartoszbuskiewicz.pl Niestrudzony poszukiwacz sensu w otaczającym go świecie z wyboru i konieczności.

  • Najnowsze wpisy

    • Podać sobie rękę.
    • Definitywny koniec pewnego marzenia.
    • Wojownicy nowej ery.
    • Co to był za rok!
    • O cenie i konsekwencji.


  • Nasza strona internetowa wykorzystuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Zdjęcia pochodzą z serwisu https://unsplash.com/


© Copyright LetsBlog Theme Demo - Theme by ThemeGoods