• Czym jest Poza schematem?
  • O autorze
  • Publikacje
  • Współpraca
  • Polityka Prywatności
  • Kontakt
  • Czym jest Poza schematem?
  • O autorze
  • Publikacje
  • Współpraca
  • Polityka Prywatności
  • Kontakt
Sztuka świadomego życia.
25 marca, 2018

Najważniejsze to nie przegapić życia. Ze wszystkich złotych rad, jakie w życiu słyszałem, właśnie ta najbardziej zapadła mi w pamięć. Nie pamiętam, kto powiedział te słowa i w jakich okolicznościach je czytałem. Zresztą jest wielce prawdopodobne, że wielu z was usłyszało je od kogoś innego, bo nie są to słowa zbyt oryginalne. Są jednak wielce prawdziwe.

Możemy dzisiaj przebierać w różnorakich koncepcjach, które tłumaczą nam, co się wydarzy po naszej śmieci. Nie jest to nic nowego, odkąd istnieje człowiek, istnieją też rozważania na temat życia po śmierci. Religie dają nam nadzieję życia wiecznego lub reinkarnacji. Filozofia daje teorię wiecznego powrotu, którą ukochał sobie Nietzsche. Oznacza ona tyle, że co jakiś czas wracamy aby przeżyć swoje życie ponownie i ten cykl nie ma końca. Kto czytał 100 lat samotności Marqueza, wie o co chodzi. Podobne wytłumaczenie daje teoria wielu światów. Jeśli spotka mnie śmierć tutaj, to w bliźniaczym świecie może się rozegrać zupełnie inny scenariusz, w świecie równoległym mogę się właśnie narodzić. W przeciwieństwie do dogmatów religijnych, które mogą zostać z łatwością obalone przez naukę, teoria wiecznego powrotu oraz wielu światów jest niefalsyfikowalna.

Piszę o śmierci, ponieważ jej problematyka bardzo często odwodzi nas od najważniejszej sprawy. Jakakolwiek obietnica życia po śmierci daje człowiekowi pokusę, aby poczekać. W końcu jeśli nie zacznę żyć świadomie w tym życiu, to zawsze mam kolejne. Ludzie wierzący w reinkarnację są tego dobrym przykładem. Gdy taki człowiek jedzie autem i zobaczy kogoś na drodze, nawet nie naciśnie na hamulec. Na cóż, tak musiało być, taka karma. Do zobaczenia w przyszłym życiu. Tymczasem jak zauważył Krishnamurti reinkarnacja to droga donikąd. Człowiek, aby był szczęśliwy, musi inkarnować się właśnie teraz.

Inkarnacja oznacza więc przeżywanie życia tak, jakby nigdy nie było drugiej szansy. Nie oznacza to, że należy odrzucić wszystkie powyższe teorie. Można w nie wierzyć, ale nie należy traktować ich jako uniwersalnych praw, gdyż i tak nimi nie są. Człowiek od wieków potrzebował nadziei, wiary w to, że śmierć nie jest końcem, że istnieje jakaś forma kontynuacji. Jest więc normalną ludzką cechą pragnąć mieć taką wiarę. Jednak bezrefleksyjna wiara w obietnicę lepszego życia zwiększają szanse, że właśnie przegapimy życie.

Przykład Nietzschego jest dla nas przykładem najlepszym. Choć wierzył w koncepcję wiecznego powrotu – niesłusznie uznając ją za swoją autorską – żył bardzo mocno, można wręcz powiedzieć, że za mocno. Owo słynne co mnie nie zabija to mnie wzmacnia zostało brutalnie zweryfikowane przez życie, gdy w wieku 45 lat popadł w obłęd, z którego już nigdy się nie podniósł. Nie zachęcam do tego, aby się spalać i narażać na ciosy, po których nie sposób się podnieść. Jednak warto żyć tak, aby mieć na ciele blizny i ślady walki o swoje marzenia. Bo to jedyny sposób, aby nie przegapić życia. Żyje się zawsze tu, czymkolwiek ta nieuchwytna teraźniejszość jest. Zostawmy obietnic prorokom, a zacznijmy w końcu bardziej świadomie żyć.

Share

niezależne myślenie

Bartosz Buśkiewicz
Autor, prowadzi bloga pozaschematem.eu oraz bartoszbuskiewicz.pl Niestrudzony poszukiwacz sensu w otaczającym go świecie z wyboru i konieczności.

  • Najnowsze wpisy

    • Podać sobie rękę.
    • Definitywny koniec pewnego marzenia.
    • Wojownicy nowej ery.
    • Co to był za rok!
    • O cenie i konsekwencji.


  • Nasza strona internetowa wykorzystuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Zdjęcia pochodzą z serwisu https://unsplash.com/


© Copyright LetsBlog Theme Demo - Theme by ThemeGoods