„Każdy mistyk wcześniej czy później stanie się dyktatorem” – konkluduje na kartach „Cnoty egoizmu” Ayn Rand. Obiektywizm – ruch stworzony przez Rand – zakładał całkowitą ufność w racjonalnym umyśle. Nie wiara, nadzieje ani namiętności, ale zdrowy rozsądek miał być optymalnym rozwiązaniem dla ludzkości. Ideał to człowiek nie oczekujący poświęcenia od innych, w pełni respektujący prawo własności i osiągania swoich indywidualnych celów. Tylko, że życie tak nie działa.
Oprzeć świat tylko i wyłącznie na zdrowym rozsądku i racjonalnym podejściu oznacza ni mniej ni więcej rezygnację z ogromnych zasobów, jakie daje nam wiara. Tym bardziej, że wszyscy w coś wierzymy. Obiektywiści wierzą w święte prawo własności i uważają, że nie sposób je w żaden sposób podważyć. Ateiści wierzą w naukę i uważają, że jeśli czegoś nie sposób udowodnić, to nie można być tego pewnym. Jednak nawet sceptyk musi w coś wierzyć, choćby miały to być tylko jego wątpliwości. Naukowiec musi uwierzyć w sens przeprowadzania badań, nim uzyska wynik. Owszem, bazując tylko na wierze można odlecieć, jak pisze Rand, jednak bez owej wiary nie sposób funkcjonować.
Tak naprawdę to wiara nie jest problemem. Można być uczonym i wierzyć w Boga, czego dobrym przykładem był Pascal. W końcu, jak argumentował, choć wiemy, że istnieje nieskończoność, nie sposób jej sobie wyobrazić, gdyż umysł człowieka jest ograniczony. Podobnie jest z Bogiem, a „Serce ma swoje racje, których rozum nie zna”. Problemem jest podejście człowieka, który nie chce przyznać, że wierzy, bo zostanie uznany za niepoważnego. Problemem jest ślepa wiara bądź w rozum, bądź też w serce. Stąd mój apel: nie bój się wierzyć i nie bój się myśleć. Bądź człowiekiem.
A najważniejsza lekcja brzmi następująco. Nie ma rzeczy świętych. Żadne prawo własności, księga ani kawałek papieru z wizerunkiem Jagiełły nie są święte, skoro zostały stworzone przez człowieka. To człowiek nadał im znaczenie świętości, jednak nie jest to święte same w sobie. Jeśli któregoś dnia człowiek to zrozumie, będziemy mogli mówić o nowym oświeceniu.