• Czym jest Poza schematem?
  • O autorze
  • Publikacje
  • Współpraca
  • Polityka Prywatności
  • Kontakt
  • Czym jest Poza schematem?
  • O autorze
  • Publikacje
  • Współpraca
  • Polityka Prywatności
  • Kontakt
Życie w czasach zarazy.
11 października, 2020

Patrząc na to, co dzieje się obecnie wokół nas możemy mieć uczucie deja vous. Może i unikniemy lockdownu ale sytuacja pod pewnymi względami jest gorsza niż wiosną. Podstawowa różnica tkwi w naszym nastawieniu. O ile wiosną wszyscy się baliśmy i mieliśmy choć częściowe przekonanie, że rząd wie, co robi, to teraz wielu z nas wypełnia frustracja i nieufność do władzy. Nie jest to domeną tylko Polski – nie będzie przesadą powiedzieć, że cały świat dał tutaj ciała. Dlaczego?

 

Nie ma jednej prostej odpowiedzi na to pytanie. Covid pokazał wszystkie słabości współczesnej cywilizacji. Pierwszą z nich jest potrzeba kontroli. Nikt nie miał odwagi powiedzieć: nie wiem co będzie i nie mam pomysłu co najlepszego należy robić. Mamy miliony produktów i usług, które są w stanie zaspokoić każdą naszą zachciankę. W dobie wszechobecnej informacji w kilka godzin każdy może stać się ekspertem. Tymczasem Covid pokazał, że w kluczowych kwestiach wciąż błądzimy po omacku ale wszystkie siły poświęcamy na stwarzanie pozorów, że wszystko jest pod kontrolą. Współczesny człowiek odrzucił wiarę na rzecz nauki. O ile w przypadku wcześniejszych epidemii ludzie rozkładali ręce i modlili się do Boga, tym razem pozostaje modlić się do naukowców i polityków. Jednak jak na razie skuteczność ich działań nie jest porywająca.

Druga kwestia po rosnące podziały. Sytuacja kryzysowa, zamiast zjednoczyć, podzieliła narody. Czy naprawdę tak trudno było zamknąć na dwa miesiące całą światową gospodarkę? Przecież rządzący mogli usiąść do stołu i powiedzieć: dobra, sytuacja jest nadzwyczajna. Zamykamy gospodarkę na wzór Chin, zamrażamy długi, działają tylko kluczowe branże i służby publiczne. Nic takiego się nie stało, nie sądzę nawet, aby komuś przyszło to do głowy.

Wreszcie trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, czy Covid jest światowym spiskiem? Nie sądzę aby ktoś był w stanie zorganizować coś takiego, jednak trzeba mieć świadomość, że gdy wirus się już pojawił, firmy musiały coś z tym zrobić. Zgodnie z najważniejszą regułą przedsiębiorczości gdy spotyka cię problem, trzeba go wykorzystać na swoją korzyść. Tak też zrobiło wiele branż, które teraz czerpią zyski z pandemii i wcale nie jest im po drodze, aby się ona szybko skończyła, więc będą wciąż pompować media aby codziennie straszyły nas rekordami zachorowań.

Co dalej? Nie wiem. Ta sytuacja jest w dużej mierze poza naszą kontrolą. Kluczowe decyzje i tak nie należą do nas. Pisałem już kilka razy, że cała ta sytuacja to szansa na to, aby się trochę zatrzymać i zacząć bardziej świadomie żyć. Realia pokazują, że może być zupełnie odwrotnie. Świat przybierze jeszcze większego przyspieszenia, szczególnie gdy w końcu wszystko wróci do normalnego funkcjonowania i ludzie będą chcieli nadgonić stracony czas. W tym miejscu trzeba sobie jednak zadać odwrotne pytanie: co ta sytuacja mi dała? Tylko wtedy, podobnie jak światowe korporacje my również będziemy mogli wykorzystać ją na swoją korzyść.

 

 

Share

nowy wspaniały świat

Bartosz Buśkiewicz
Autor, prowadzi bloga pozaschematem.eu oraz bartoszbuskiewicz.pl Niestrudzony poszukiwacz sensu w otaczającym go świecie z wyboru i konieczności.

  • Najnowsze wpisy

    • Definitywny koniec pewnego marzenia.
    • Wojownicy nowej ery.
    • Co to był za rok!
    • O cenie i konsekwencji.
    • Masz dość?


  • Nasza strona internetowa wykorzystuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Zdjęcia pochodzą z serwisu https://unsplash.com/


© Copyright LetsBlog Theme Demo - Theme by ThemeGoods